Choroba Alzheimera wciąż jest jednym z najmniej przebadanych schorzeń. Jednak w diagnostyce i terapii mogą pomóc badania neuropsychologiczne. - Neuropsycholog na podstawie specjalistycznych badań jest w stanie określić wczesne stadium choroby Alzheimera, jeszcze zanim radiolog zobaczy pierwsze zmiany w strukturze mózgu podczas rezonansu magnetycznego. Badanie u neuropsychologa pozwala też na dobranie precyzyjnej dawki leków kognitywnych przez neurologa – tłumaczy dr Monika Piotrowska-Matyszczak, neuropsycholog z Poradni Zdrowia Psychicznego Harmonia, grupa LUX MED.
Co nas powinno zaniepokoić?
– To jest na początku zapominanie imion, ustaleń z rozmów, a także drobne, początkowo nawet zabawne „gapiostwo” jak nieposolenie mięsa na kotlety czy spalenie ciasta –
wymienia dr Monika Piotrowska-Matyszczak, neuropsycholog z Poradni Zdrowia Psychicznego Harmonia, grupa LUX MED.
dr Monika Piotrowska-Matyszczak
Jak wygląda badanie?
- Badania pamięci epizodycznej, gdzie sprawdzane są procesy uczenia się, zapamiętywania oraz przypominania po odstępie czasowym,
- Badania funkcji wzrokowo-przestrzennej, gdzie sprawdzana jest synteza i analiza wzrokowa oraz planowanie i organizacja przestrzenno-wzrokowa,
- Badania pamięci krótkotrwałej, które polega np. na wymienianiu miesięcy wprost i wspak, odejmowaniu lub powtarzaniu ciągu cyfr wprost i wspak,
- Badania fluencji słownej – semantycznej i fonemicznej. Sprawdzając fluencję semantyczną neuropsycholog prosi, by pacjent wypowiedział jak najwięcej słów w danej kategorii (np. „zwierzęta”) w ciągu 60 sekund. W przypadku fluencji fonemicznej zadaniem jest podanie jak największej liczby słów na określoną literę, również w ograniczonym czasie.