Ostatnie lata w naszym kraju są bardzo upalne i słoneczne. Gdy planujemy wakacyjny wyjazd – taka pogoda wydaje się być wymarzona. Jednak intensywna ekspozycja na słońce może doprowadzić do wystąpienia bólu głowy lub oczu, przyspieszyć starzenie się skóry (wpływając m.in. na powstawanie zmarszczek), a także w znaczący sposób zwiększyć ryzyko zachorowania na nowotwory skóry. Wśród nich szczególnie groźny jest czerniak. W jaki sposób prowadzić skuteczną profilaktykę nowotworów skóry i jakie objawy powinny nas zaniepokoić? Odpowiada lek. med. Małgorzata Kwiatkowska, dermatolog w Centrum Medycznym Damiana.
Czerniak – czym dokładnie jest?
Przed czerniakiem można się ustrzec?
Eksperci podkreślają – lampy UV w solarium zawsze szkodzą
W solariach stosowane są lampy UV, emitujące nawet kilkadziesiąt razy silniejsze promieniowanie niż naturalne promienie słoneczne. Skalę problemu dostrzegła m.in. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem, która przeprowadziła badania, z których wynika, że ryzyko zachorowania na czerniaka jest blisko 75 proc. większe u osób korzystających z solarium. Tak silna dawka promieniowania przenika przez skórę, niszczy kolagen, elastynę oraz DNA komórek. W konsekwencji, aby chronić „zagrożone” komórki, nasz organizm produkuje zwiększoną ilość melanocytów, które przesuwając się w kierunku skóry, doprowadzają do opalenizny. Uszkodzone lub osłabione komórki to większe ryzyko zachorowania na czerniaka, dlatego najlepszą decyzją dla naszego zdrowia jest całkowita rezygnacja z uczęszczania do solarium lub w ramach alternatywy korzystanie z opcji opalania natryskowego.
Lek. med. Małgorzata Kwiatkowska, dermatolog w Centrum Medycznym Damiana