Według danych Iron Mountain koszt przejechania jednego kilometra przez samochód elektryczny jest aż o 47% niższy niż w przypadku modelu zasilanego silnikiem spalinowym. Biznes bez wątpienia dostrzega dziś korzyści ekonomiczne związane z elektryfikacją firmowych pojazdów. Nawet 75% polskich przedsiębiorstw decyduje się na wdrożenie alternatywnych napędów, aby ograniczyć wydatki na paliwo1. Jednak coraz więcej organizacji dysponujących własnymi pojazdami zdaje sobie sprawę, że elektromobilność pozwala zaadresować również obszar odpowiedzialności środowiskowej. To ona stanie się wkrótce głównym motorem napędowym transformacji transportu.
Firmy, które dysponują własnymi pojazdami, coraz częściej uwzględniają w swojej strategii elektryfikację floty. Jednak głównym motywatorem są aktualnie kwestie ekonomiczne, a konkretniej – redukcja kosztów paliwa, którą wskazuje 75% organizacji[2]. Przy czym w mojej opinii, wraz ze wzrostem znaczenia czynników ESG w biznesie, rośnie liczba organizacji sięgających po samochody elektryczne przede wszystkim po to, aby zrealizować zobowiązania klimatyczne i zaadresować główne potrzeby związane proekologiczną działalnością.
Marcin Skrzypczak, RM Operations Director w Iron Mountain Polska
Marcin Skrzypczak, RM Operations Director w Iron Mountain Polska
Wyniki porównujące ilość emisji generowanych przez pojazdy spalinowe i elektryczne udowadniają, że konwersja floty, szczególnie przy odpowiedniej skali, gwarantuje realne korzyści środowiskowe. Dlatego też jako Iron Mountain mamy w tym zakresie konkretne cele, do których realizacji nieustannie dążymy, optymalizując procesy logistyczne. Globalnie nasz firma obsługuje flotę liczącą 5 tys. samochodów. Zobowiązaliśmy się do tego, aby najpóźniej do 2025 r. 10% z nich stanowiły pojazdy elektryczne. Ponadto do 2030 r. 100% naszych samochodów osobowych i 50% dostawczych ma być zasilanych energią elektryczną.
Marcin Skrzypczak, RM Operations Director w Iron Mountain Polska
Mogę potwierdzić, że w Iron Mountain Polska wyprzedamy cele korporacyjne. Nasza flota obejmuje dziś 70 aut, a już w 2023 r. jej 18% będą stanowić samochody w pełni elektryczne, a kolejne 25% – hybrydowe. Konsekwentna elektryfikacja floty wykonującej miesięcznie średnio 160 tys. kilometrów pozwoliła nam w 2020 r. ograniczyć emisje dwutlenku węgla o 4 tony. Dzięki zamówieniu kolejnych 11 samochodów elektrycznych w nadchodzącym roku zwiększymy tę wartość do 18 ton.
Marcin Skrzypczak, RM Operations Director w Iron Mountain Polska
Nie mam wątpliwości, że biznes jest realnie zaangażowany w rozwój elektromobilności. Jednak transformacja transportu w Polsce nie będzie miała racji bytu bez wsparcia samorządowego – zarówno w obszarze programów finansowania elektryków, jak i rozwoju sieci stacji ładowania. Mimo że na koniec lipca 2022 r. w Polsce były dostępne 2293 publiczne stacje ładowania pojazdów elektrycznych, a ich liczba rośnie z miesiąca na miesiąc, infrastruktura wciąż nie jest rozbudowana optymalnie. Jak dotąd niewystarczająca liczba ogólnodostępnych ładowarek jest główną barierą dla blisko połowy polskich przedsiębiorstw, przy czym 41% nie ma stacji nawet we własnej siedzibie[6]. Zmianę warto zacząć od siebie samego, dlatego też poza włączeniem do floty pojazdów elektrycznych, firmy powinny również dołożyć własną cegiełkę do rozwoju krytycznej infrastruktury. Obecnie mamy do dyspozycji 2 własne stacje ładowania pojazdów elektrycznych w dwóch lokalizacjach – w Warszawie i Wrocławiu. Jednak już w przyszłym roku zainstalujemy je przy każdym naszym obiekcie w kraju – podsumowuje Marcin Skrzypczak, RM Operations Director w Iron Mountain Polska.
Marcin Skrzypczak, RM Operations Director w Iron Mountain Polska
1 Barometr flotowy, Arval Mobility Observatory, 2022
2 Tamże
3 Analizy własne Iron Mountain
4 Tamże
5 Tamże
6 Tamże