Manufaktura rozgrzewa dalej – na rynku jak w Alpach
Po niezwykle udanym Festiwalu Grzańców, który gościł w Manufakturze w drugiej połowie listopada, czas na kolejną zimową atrakcję – Alpejski Weekend. W najbliższą sobotę i niedzielę (3-4.12) Manufaktura zaprosi na rozgrzewające dania, napoje i atrakcje znane z górskich stoków.
Alpejski Weekend
3-4.12, restauracje na rynku Manufaktury
Alpejski Weekend to wydarzenie organizowane przez portal Jemy w Łodzi i Łódzkie Centrum Wydarzeń. Ubiegłoroczna edycja odbywała się przy ulicy Piotrkowskiej, w tym roku do akcji dołączyły restauracje z Manufaktury, która jest oficjalnym partnerem grudniowego wydarzenia.
W wydarzeniu weźmie udział kilkanaście restauracji i kawiarni, które na pierwszy grudniowy weekend przygotują dla gości specjalne rozgrzewające dania i napoje. Skąd pomysł? - Z alpejskich stoków, gdzie tuż po nartach turyści zatrzymują się w barach, by zjeść coś sycącego i wypić grzańca. Nierzadko takim spotkaniom towarzyszą imprezy z muzyką, a nawet tańcami – mówi organizatorka Izabella Borowska. – Ten trend przynosi się również do miast. Chciałybyśmy, aby Łódź również potrafiła się tak bawić – dodaje.
Restauracje przygotowały specjalne, alpejskie dania. I tak, Szpulka zaserwuje danie inspirowane Zürcher Geschnetzeltes, czyli paski polędwiczki wieprzowej smażone na klarowanym maśle, w sosie na bazie śmietanki, białego wina, czosnku, cebuli, sera Gruyère, suszonych pomidorów, mąki i kaparów, podawane ze szwajcarskimi Rösti z ziemniaków. Nie zabraknie też grzańców, a tylko w Alpejski Weekend dostępny będzie koktajl specjalny: Adwokat Alpejskiego Diabła, czyli luźna interpretacja kultowego bombardino.
W Ganeshu w weekend zjemy himalajski szus czyli indyjski gulasz rozgrzewający z kurczakiem, baraniną i krewetkami podawany z ryżem. W Al Dente czekać będzie alpejski makaron grzybowy z wołowiną, a do picia same rozgrzewacze: grzany aperol, napar imbirowy i grzane białe wino. Burger Alpejski, czyli bułka pszenna brioche, burger wołowy 160g, panierowany ser camembert, chrupiący boczek, sałata, pomidor, żurawina i sos aioli to propozycja restauracji Seafood. La Vende przygotowało specjalny, rozgrzewający deser, grzańce oraz gorącą czekoladę. Przebrani w stroje narciarskie mogą liczyć na 15% rabatu. Kaukaz również zadba o rozgrzanie w grudniowy weekend. W tym lokalu czekać będzie grzaniec oraz herbata naturalna z samowaru.
"Alpejski zestaw" to propozycja z Zielonej. Czeka tu zaskakujące zielone grzane piwo z jadalnym…. brokatem! Do tego Rozgrzany Jaś, czyli zapiekana fasola z polskimi jabłkami, ziemniakami i jarmużem
To nie koniec! Na rynku Manufaktury czeka moc atrakcji. Alpejski Weekend inauguruje coroczny, świąteczny jarmark, gdzie oprócz rękodzieła można kupić także przysmaki na (nie tylko) świąteczny stół: będą sery z Podhala, wędzonki, domowe przetwory, przyprawy i wiele innych. Nie zabraknie uwielbianej przez gości Manufaktury beczki z grzańcem, a także domku gastronomicznego, gdzie będzie można skusić się na smakołyki z grilla. Przychodząc na Alpejski Weekend z dziećmi, możemy być spokojni, że maluchy też będą się dobrze bawić – na najmłodszych czekają bajecznie oświetlone karuzele, kolejki i Tatrzański Miś. To nie koniec atrakcji, ale reszta to już niespodzianka – po prostu trzeba pojawić się w Manufakturze w ten weekend!
Zima nieodzownie kojarzy nam się z nartami – na tych, którzy w weekend przebiorą się w sportowe stroje, będą czekały niespodzianki. W Szpulce i Bawełnie w Manufakturze narciarze mogą liczyć na 15% rabatu na rozgrzewające napoje, , taki sam rabat będzie czekał w Costa Coffee dla przebranych na kawy klasyczne. w Whiskey In The Jar dostaną w prezencie Hot Mango Jar, na najlepiej przebranych z Ganeshu będzie czekało małe grzane piwo.
Kontakt: Izabella Borowska, tel. 609 57 2000 kontakt@jemywlodzi.pl
Manufaktura świątecznej atmosfery
Święta tuż-tuż! Na ten niezwykły moment czeka zdecydowana większość z nas. Spotkania z rodziną, dekoracje, prezenty – wymieniać można w nieskończoność. Jak co roku, Manufaktura w okresie przedświątecznym chce towarzyszyć swoim Gościom, tworząc wyjątkową atmosferę, by umilić czas oczekiwania na pierwszą gwiazdkę. Jakie świąteczne atrakcje czekają nas w tym roku?
Świąteczna Manufaktura
Już 1 grudnia rynek Manufaktury rozświetli kilkunastometrowa choinka, a towarzyszyć jej będzie niezwykły baldachim, zawieszony nad rynkiem oraz zapierające dech w piersiach świąteczne dekoracje wewnątrz galerii handlowej, które przykuwają uwagę już z daleka. Ozdoby zostały w całości oświetlone przy użyciu energooszczędnych żarówek ledowych, dzięki czemu możemy cieszyć się przez wszystkich tak wyczekaną świąteczną atmosferą, bez obaw o nadmierne zużycie energii elektrycznej.
Najmłodsi z pewnością ucieszą się na wieść, że w rotundzie galerii handlowej pojawi się Piernikowa Chatka. Jej oficjalne otwarcie odbędzie się w sobotę, 3 grudnia – wtedy rozpoczniemy wielkie wypiekanie świątecznych piernikowych ozdób na choinkę. 6 grudnia , w swoje imieniny, do Piernikowej Chaty zawita Święty Mikołaj – i zostanie już do Świąt. To idealna okazja do zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia i przekazania listu – na wszelki wypadek, gdyby rodzice zapomnieli. Zdjęcia z Mikołajem można wykonać samemu lub z pomocą fotografa – wtedy, wydrukowane zdjęcie za 10 zł można odebrać od razu. Cały przychód ze zdjęć przeznaczony jest na wsparcie podopiecznych Fundacji Pomagam.
Przez cały grudzień w naszej Chatce będą odbywały się warsztaty z pieczenia świątecznych pierników. Z pomocą animatorów i wolontariuszy Fundacji Pomagam, dzieciaki same ulepią i udekorują swoje własne ciastka, które z powodzeniem mogą przystroić domową choinkę lub świąteczny stół. Piernikowe wypieki nie są do jedzenia- to ozdoby świąteczne.
W warsztatach mogą brać udział wszystkie dzieci, bez ograniczeń wiekowych. Kiedy? W weekendy i ostatni przedświąteczny tydzień w godzinach 11-19, a w tygodniu od 15 do 19. W takich samych godzinach, na swoim tronie urzęduje Święty Mikołaj. Opiekę nad małymi gośćmi Manufaktury Pierników sprawują animatorzy Bajkowego Labiryntu, a pomagają im wolontariusze Fundacji Pomagam.
Piernikowa Chatka to nie tylko atrakcja dla naszych pociech – jak co roku Manufaktura chce zmobilizować łodzian do pomocy, a kolorowe pierniki jej w tym pomogą. Całość dochodu z warsztatów zostanie przekazana na rzecz podopiecznych łódzkiej Fundacji Pomagam.
Masę piernikową na ozdobne ciastka dostarcza Piekarz – manufakturowa piekarnia i cukiernia z rynku Manufaktury, która od 11 lat zaopatruje Piernikową Krainę w pachnącą, słodką masę piernikową. Pierniczki wypiekane w Chacie nie są do jedzenia - to ozdoby na choinkę bądź świąteczny stół. Jeśli chcecie zrobić takie w domu – ciasto można kupić u Piekarza, na rynku Manufaktury.
Święta w Manufakturze potrafią także zachwycić miłośników zimowych sportów - nasze lodowisko o powierzchni ponad 600 mkw, już przyjmuje dzielnych łyżwiarzy i pozostanie tak przez cały zimowy sezon. Jeśli chcecie sprawdzić jak to jest sunąć po tafli lodu w otoczeniu świątecznych dekoracji i w towarzystwie największych muzycznych hitów, to koniecznie zajrzyjcie na nasz rynek. Lodowisko będzie otwarte od poniedziałku do soboty w godzinach 10-22, a w niedzielę godzinę krócej, do 21. Na miejscu można wypożyczyć łyżwy za 25 zł za godzinę. Godzina jazdy na własnych łyżwach to koszt 20 zł, a wypożyczenie pingwinka ułatwiającego stawianie pierwszych kroków na tafli wyniesie 15 zł.
Osoba do kontaktu: Sławomir Borowiecki, tel. 787 476 531
Zmotoryzowani Mikołaje nadciągają – wielki finał akcji MotoMikołajów
Po kilkutygodniowej zbiórce prowadzonej przez zmotoryzowanych Mikołajów, teraz przyszedł czas na wielki finał corocznej akcji. W sobotę, 10 grudnia, o godz. 10 z rynku Manufaktury wyruszy parada MotoMikołajów niosących pomoc podopiecznym łódzkich Domów Dziecka.
MotoMikołaje, parada
10.12, godz. 10-12, rynek Manufaktury
Przyozdobione łańcuchami motocykle, migające lampeczki za kierownicami, stroje Mikołaja zamiast skórzanych motocyklowych kurtek i mnóstwo dobrej energii – tak w wielkim skrócie można opisać coroczną paradę MotoMikołajów. Łódzcy motocykliści nie zawiedli i w tym roku, a już w najbliższą sobotę wyruszą z podarkami do wychowanków z Domów Dziecka nr 2, 3, 6 i 15. – To wyjątkowa akcja, która łączy wszystko to, co kochamy – motocykle i pomoc najmłodszym. Cieszymy się, że możemy sprawdzić radość dzieciom i choć na chwilę odczarować ich czasami trudny świat. Uśmiechy na ich twarzach to najlepsza motywacja, by co roku podejmować się kolejnych zbiórek. – mówi Krzysztof Sałaciński.
Zmotoryzowani Mikołaje zbierają nie tylko prezenty świąteczne, ale także pieniądze, dzięki którym możliwe jest opłacenie korepetycji dla dzieci, zajęć dodatkowych, a nawet wycieczek i wyjazdów – np. do wymarzonej przez wielu Energylandii. W poprzednich latach, dzięki hojności darczyńców, ufundowano także nagrody na koniec roku dla najzdolniejszych uczniów.
W sobotę, 10 grudnia, MotoMikołaje pojawią się na rynku Manufaktury około godz. 10. Ich barwną, wesołą ekipę będzie można podziwiać (i fotografować!) przez dwie godziny – wtedy Mikołajowie ruszą dalej, w podróż do wybranych Domów Dziecka.
Ben Collins w Manufakturze znów wesprze zbiórkę na karetkę Fun&Drive
Już w najbliższą sobotę, 3 grudnia, ponownie odwiedzi nas Ben Collins, jeden z najsłynniejszych kierowców na świecie, który wraz z innymi gośćmi pojawi się na rynku Manufaktury, a wszystko w szczytnym celu – wsparcia zbiórki na specjalistyczny sprzęt do karetki neonatologicznej fundacji Fun&Drive. To będzie prawdziwa gratka dla fanów motoryzacji.
Ben Collins w Manufakturze
3.12, godz. 14-22, galeria handlowa
Ben Collins przez wiele lat wcielał się w rolę dobrze wszystkim znanego Stiga w popularnym programie motoryzacyjnym Top Gear. Collins przez niemalże dekadę testował możliwości setek maszyn – od malucha począwszy, na Bugatti Veyronie kończąc. Uczył gwiazdy Hollywood prawdziwej jazdy wyścigowej oraz brał udział w szalonych testach na potrzeby programu BBC. Ben w tracie swojej kariery miał również okazję testować samochody Formuły 1, a także brał udział w legendarnym 24-godzinnym wyścigu Le Mans czy zawodach NASCAR. Zaimponował swoim fanom również jako niesamowity kaskader – jego ekstremalne wyczyny mogliśmy oglądać w takich filmach jak: Batman, Szybcy i Wściekli, a nawet James Bond – tak, Ben wyręczał Daniela Craiga w jego motoryzacyjnie ryzykownych akcjach.
Ben Collins to wyjątkowy człowiek, w dodatku o wielkim sercu – jako ambasador Fundacji Fun&Drive, wspomaga zbiórkę na nowoczesną karetkę neonatologiczną, której najpierw zakup, a aktualnie wyposażenie, wymaga dużych nakładów finansowych. Collins jest w tej roli wyjątkowo aktywny – Ben projektuje gry na symulatory wyścigowe Race Spot, które w dużym stopniu pomagają w zbiórce pieniędzy na finansowanie karetki. Cały dochód płynący z symulatorów jest przeznaczany na rzecz Fundacji, a spotkać je możecie w Manufakturze. Będą one również jedną z atrakcji zbliżającego się wydarzenia. No właśnie – a co jeszcze czeka nas 3 grudnia?
Uczestnicy wydarzenia będą mogli wziąć udział w charytatywnych licytacjach i przejazdach luksusowym Lamborghini Aventador Liberty Walk. Nie zabraknie również wywiadów, konkursów, a także wspomnianych już zawodów na wyścigowych symulatorach Race Spot. Zaczynamy o godzinie 14 i będziemy bawić się aż do 22.
Karetka Fundacji Fun&Drive już w styczniu na łódzkich ulicach
Nadchodzące wydarzenie to kolejna okazja do nagłośnienia zbiórki na ultranowoczesną karetkę, która już w styczniu wjedzie na łódzkie ulice. Zbiórka Fundacji Fun&Drive rozpoczęła się w 2019 roku. Początkowo priorytetem był sam zakup nowoczesnego pojazdu, który zasili łódzkie odziały medyczne. W maju br. na rynku Manufaktury, która jest oficjalnym partnerem strategicznym akcji, miała miejsce wielka premiera zakupionej karetki. Koszt zakupionego pojazdu wyniósł blisko 800 tys. Złotych. Ambulans kontenerowy typu „N”, różni się od klasycznej karetki wieloma aspektami: przede wszystkim zapewnia większe bezpieczeństwo nie tylko małym pacjentom, ale także ratownikom i ma ponad 100-krotnie lepszą izolację termiczną. Ważne jest również to, że budowa karetki pozwala na dostęp do przewożonego pacjenta z trzech stron, co jest nieosiągalne w klasycznych pojazdach. Obecnie trwa zbiórka na specjalistyczne wyposażenie neonatologicznej karetki, jednak obecny poziom wyposażenia karetki obecny pozwala na oddanie pojazdu do użytku już w styczniu. Koniecznością będzie tymczasowe doposażenie pojazdu, co koordynuje Wojewódzka Stacja Ratownictwa Medycznego w Łodzi. Wraz z postępami zbiórki, zastępczy sprzęt karetki będzie sukcesywnie wymieniany na nowy.
Do tej pory udało zebrać się ponad 120 tys. złotych. Do pełnego wyposażenia potrzebne jest 918 tys. Wierzymy jednak, że najbliższe miesiące będą kluczowe pod względem charytatywnego wsparcia akcji, dzięki czemu już niebawem będziemy mogli zobaczyć karetkę na łódzkich ulicach w pełnej okazałości.
Goście Manufaktury w Łodzi poznają nepalską kulturę i jej najlepsze smaki - restauracja Yarsa już otwarta
W zabytkowych przestrzeniach rynku Manufaktury w Łodzi działa dziś ponad 20 restauracji oferujących kuchnie z całego świata. W listopadzie do tego grona dołączyła nepalska restauracja Yarsa.
W Manufakturze często pojawiają się premierowe koncepty, nieznane wcześniej w Łodzi. Tak jest również i tym razem - restauracja Yarsa, która od połowy listopada funkcjonuje na rynku Manufaktury, jest pierwszą w Łodzi, która serwuje nepalską kuchnię z prawdziwego zdarzenia. Wyjątkowy klimat lokalu został zbudowany od samych podstaw – szefowie kuchni to rodowici Nepalczycy, którzy stworzyli menu w oparciu o oryginalne i tradycyjne receptury, głęboko zakorzenione w kulturze tego kraju. - Kuchnia nepalska jest stosunkowo prosta i surowa. Składa się w głównej mierze z warzyw, jednak nie brakuje w niej także dań mięsnych. Łączy ona w sobie elementy kuchni chińskiej oraz indyjskiej. Charakterystycznymi dla niej składnikami są soczewica, ciecierzyca, cebula, imbir, a także szereg aromatycznych przypraw, takich jak czosnek czy garam masala – wyjaśnia Paweł Nowacki, manager restauracji.
Za wyjątkowym smakiem serwowanych przez Yarsę potraw, idzie również zapierający dech wystrój lokalu, który ściśle nawiązuje do kultury nepalskiej. Wewnątrz restauracji goście mogą nacieszyć się widokiem dekoracji modułowych odnoszących się do numerologii, systemu gwiezdnego i układu planetarnego, co jest ważnym elementem wierzeń rodowitych Nepalczyków. Oprócz tego w restauracji zobaczymy wiele zdobień wykonanych z ażurów, a także podwieszaną pod sufitem konstrukcję z metalu, przedstawiającą kwiat lotosu, jeden z najważniejszych symboli tej kultury.
Restauracja mieści się w północnej części zabytkowego rynku, między restauracjami Bobby Burger a Pizzerią „Stopiątka”. Ma powierzchnię 161 mkw. O lokalu w Manufakturze inwestorzy marzyli od dawna:
- Stworzenie lokalu w Manufakturze było dla nas ważnym celem strategicznym od bardzo dawna, ze względu na fakt, iż jest to centralny i jednocześnie najbardziej prestiżowy punkt miasta, który nieustannie tętni życiem. Mamy tu wiele grup konsumenckich, co ma kluczowe przełożenie na liczbę gości, którzy nas odwiedzają. Manufaktura to wyjątkowe miejsce i trudno ją zastąpić jakąkolwiek inną lokalizacją w mieście. Na jej terenie działają kultowe restauracje, co czyni ją kluczowym punktem na gastronomicznej mapie Łodzi. Lokal w Manufakturze jest zdecydowanie naszą wizytówką, dlatego dołożyliśmy wszelkich starań, aby jak najlepiej sprostać oczekiwaniom naszych Gości. – dodaje Nowacki.
W najbliższym czasie możemy spodziewać się licznych wydarzeń i akcji promocyjnych, towarzyszących szumnemu otwarciu restauracji Yarsa w Manufakturze. Właściciele lokalu chcą pokazać kulturę Nepalu oraz tamtejszą kuchnię z jak najlepszej strony, tak by ich goście mogli dogłębnie poznać nowe smaki, które z pewnością przypadną łodzianom do gustu.
Właściciel
Właścicielem Manufaktury jest Union Investment Real Estate GmbH – wiodąca międzynarodowa firma inwestycyjna specjalizująca się w otwartych funduszach nieruchomości dla inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych. Model biznesowy Union Investment bazuje na ponad 50 latach doświadczeń w branży nieruchomości oraz eksperckim know-how w zakresie zarządzania aktywami. Obecnie Union Investment zarządza aktywami o wartości 32 miliardów euro w ponad 840 nieruchomościach komercyjnych i mieszkalnych o łącznej powierzchni ok. 8,4 mln. mkw.
Zarządca
APSYS jest jednym z wiodących operatorów branży nieruchomości komercyjnych w Polsce i we Francji. Spółka realizuje działania w segmencie nieruchomości handlowych, projektach mixed-use, inwestycjach mieszkaniowych oraz w obszarze zarządzania powierzchniami biurowymi. Firma powstała w 1996 roku i działa jako inwestor, deweloper, agent ds. najmu, menadżer projektu oraz zarządca nieruchomości.
Apsys zawsze był firmą z wizją i ambicjami, by realizować unikalne projekty, tworzyć miejsca ikoniczne, znaczące, na stałe wpisujące się w tkankę miejską. Począwszy od 2022 r. w swojej działalności spółka kieruje się hasłem “Razem, inne miasto jest możliwe”. Apsys chce jeszcze mocniej i odpowiedzialniej wykorzystywać potencjał miast, wpływać na ich przemiany uwzględniając potrzeby środowiskowe, pobudzać rozwój społeczny i ekonomiczny, a ponadto wspólnie, w oparciu o dialog z interesariuszami, tworzyć komfortowe otoczenie dla ludzi.
Celem strategicznym firmy jest zmiana miast na lepsze i tworzenie wyjątkowych miejsc, dzięki którym życie wszystkich staje się piękniejsze.
Dzięki wieloletniemu doświadczeniu i specjalistycznej wiedzy wszystkie działania, niezależnie od wielkości i lokalizacji poszczególnych nieruchomości, są dopasowane do potrzeb klienta. Do największych inwestycji firmy należą Manufaktura w Łodzi oraz Posnania w Poznaniu. APSYS Polska zarządza obecnie ponad 1 000 000 mkw. GLA w 23 obiektach handlowych zlokalizowanych w 18 największych miastach w kraju oraz biurowcem Arkada Business Park w Bydgoszczy i kompleksem biurowym React zlokalizowanym w centrum Łodzi. Apsys prowadzi także inwestycję mieszkaniową - Solea Mieszkania przy Wyścigach na warszawskim Mokotowie.
.
