W ciągu ostatnich kilku lat, za sprawą pandemii, choroba, śmierć i cierpienie z nimi związane zaglądały do naszego życia jeszcze bardziej niespodziewanie, niż dotychczas. Czy zatem ta niechciana konfrontacja sprawiła, że zaczęliśmy częściej myśleć o sprawach ostatecznych? Odpowiedzi na to pytanie udzieli Anna Jochim-Labuda, dyrektorka Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio.
Pandemia zdominowała nasze życie i przekierowała uwagę na tematy niechciane, odsuwane. Zaczęliśmy częściej myśleć o umieraniu, bo zarówno w przestrzeni publicznej, jak i wśród znajomych śmierć przybliżyła się do nas. Codziennie wybrzmiewała w mediach statystykami zgonów, dotykała znanych i lubianych. Zabierała nam bliskich, często nie dając szansy na pożegnanie. Słyszeliśmy lub doświadczaliśmy dramatów, które działy się w szpitalach, gdzie chorzy odchodzili samotnie. Śmierć weszła bocznymi drzwiami – zaskoczyła nas i zmusiła do uświadomienia sobie, że może przyjść w każdej chwili. Przy okazji refleksji nad końcem życia innych zaczęliśmy częściej myśleć o własnym. Widać to w wynikach naszego badania, ale też doświadczamy tego na co dzień. Zaczęliśmy odnawiać relacje i dążyć do spotkań z osobami dla nas ważnymi i bliskimi, poczuliśmy wartość czasu. Brak możliwości bezpośredniego kontaktu stanowił dla nas wielką stratę. Sprawiła ona, że doceniliśmy dotknięcie dłoni, bliskość. Czy to, że teraz częściej myślimy o umieraniu, w jakiś sposób wpływa na nasze życie? Czy sprawia, że rozmawiamy z bliskimi, przekazując związane z tym oczekiwania, ważne informacje, ostatnią wolę? A może podjęliśmy już konkretne działania i nasze rodziny, bliscy są spokojniejsi, znając nasze podejście do spraw ostatecznych i wiedząc, że zabezpieczyliśmy ich na wypadek naszej śmierci?
Anna Jochim-Labuda
Co możemy robić, by zabezpieczyć bliskich na wypadek naszej śmierci?
Co może zawierać Czerwona teczka?
1 Raport o dobrym umieraniu. Druga edycja: Zaufaj bliskości, Puckie Hospicjum, Puck 2022
2 Raport o dobrym umieraniu. Pierwsza edycja: Ostatnie chwile szczęścia, Puckie Hospicjum, Puck 2019
Puckie Hospicjum im. pw. Ojca Pio zostało założone przez ks. Jana Kaczkowskiego. Jest to niezwykłe miejsce, które otacza swoich podopiecznych opieką medyczną, wsparciem oraz uważnością, aby chorzy w otoczeniu najbliższych, poczuli bliskość, miłość i spokój na ostatniej drodze życia. Dziś Puckie Hospicjum jest wzorcem pod względem jakości opieki nad chorymi i ich bliskimi.