Żałoba to długotrwały proces, na który rodziny osób poważnie chorych, w tym pacjentów hospicjów mogą, a wręcz powinny się przygotować. Choć każdy z nas może przechodzić przez żałobę inaczej, eksperci podkreślają, że warto dać sobie czas i przestrzeń, by dopuścić do siebie całe spektrum emocji. O tym, jak to zrobić, mówi Joanna Bożek, psycholog Puckiego Hospicjum.
Pre-żałoba czyli?
Choć może to być zaskakujące, w psychologii istnieje oficjalnie termin pre-żałoby. Określa się nim moment przygotowania emocjonalnego na nadchodzącą stratę bliskiej osoby. To naturalna reakcja na świadomość nadchodzącej utraty i próba adaptacji psychicznej do nowej i bardzo wymagającej sytuacji oraz właściwego przetwarzania emocji. Jak podkreślają eksperci, nie ma jednej, jasno wytyczonej drogi postępowania w kontekście przygotowania się do żałoby. – Niektórzy uważają, że wcześniejsze, wieloetapowe przeżywanie żałoby może być korzystne, bo pomaga przystosować się emocjonalnie do nadchodzącej straty. Dla części ludzi może to zminimalizować szok, który następuje po śmierci bliskiej osoby – wyjaśnia Joanna Bożek, psycholog Puckiego Hospicjum. – Są jednak osoby, dla których rozpoczęcie żałoby jeszcze przed odejściem bliskiej osoby może być trudne i zbyt przytłaczające. Można odczuwać poczucie winy, że przewiduje się stratę przed czasem, a także dużego lęku przed tym, co się wydarzy. Niestety, ale może to się też odbijać bezpośrednio na relacji i czasie spędzanym
z pacjentem, bo często te emocje związane z żałobą zaczynają być dominujące i nie pozwalają korzystać z tego czasu, który jeszcze mamy razem – dodaje psycholożka.
z pacjentem, bo często te emocje związane z żałobą zaczynają być dominujące i nie pozwalają korzystać z tego czasu, który jeszcze mamy razem – dodaje psycholożka.
Do śmierci bliskiej osoby można się przygotować
Wcześniejsze, wieloetapowe przeżywanie żałoby może być pomocne dla osób, które czują potrzebę przystosowania się emocjonalnego do nadchodzącej straty. – Z przeżywaniem pre-żałoby często można się spotkać w przypadku chorób neurodegeneracyjnych oraz innych jednostkach chorób przewlekłych – wyjaśnia Joanna Bożek z Puckiego Hospicjum. Jeśli chodzi o wsparcie bliskich lub profesjonalistów – tu wszystko zależy od indywidualnych potrzeb. – Niektórzy będą woleli przeżywać tak intymne chwile w samotności, by móc skupić się na emocjach i myślach. Inni z kolei potrzebują obecności bliskich, by poczuć wsparcie i mniejszą samotność w trudnych momentach. Ważne jest, by dać osobie przeżywającej żałobę możliwość wyrażenia swoich potrzeb i by zapewnić jej odpowiednie wsparcie – wyjaśnia psycholożka. Oznaką końca żałoby może być zaakceptowanie straty, odnalezienie nowego sensu życia
i powrót do funkcjonowania społecznego i codziennego życia bez obciążenia emocjonalnego.
i powrót do funkcjonowania społecznego i codziennego życia bez obciążenia emocjonalnego.
Z perspektywy chorego
Chory, który musi mierzyć się z wizją odejścia z tego świata, ma przed sobą ogromne wyzwanie – to przerażająca perspektywa. Dla osób cierpiących na choroby przewlekłe, neurodegeneracyjne lub terminalne, świadomość utraty zdrowia lub śmierci może wywoływać różne reakcje emocjonalne i psychologiczne. – W takich sytuacjach dominującym poczuciem jest lęk – przed nieznanym, cierpieniem lub samą śmiercią. Nierzadko to uczucie jest bardzo przytłaczające i trudne do zniesienia. Chory może też odczuwać smutek z powodu utraty możliwości realizacji życiowych planów i marzeń – mówi Joanna Bożek. – Później często pojawiają się takie uczucia jak złość czy frustracja – na los, lekarzy, sam proces leczenia czy siłę wyższą – chory ma poczucie, że nie ma kontroli nad własnym życiem – dodaje.
Jak podkreśla ekspertka, ważne jest zrozumienie, że każdy przypadek jest inny, a reakcje na konfrontację z wizją własnej śmierci różne dla każdego pacjenta. W takiej sytuacji kluczowe jest zapewnienie choremu wsparcia emocjonalnego i psychologicznego. Specjalista może pomóc w radzeniu sobie z trudnymi emocjami, przetwarzaniu myśli i uczuć związanych
z chorobą. Wsparcie bliskich, akceptacja i empatia odgrywają w tym procesie niezwykle ważną rolę.
z chorobą. Wsparcie bliskich, akceptacja i empatia odgrywają w tym procesie niezwykle ważną rolę.