Pilates na reformerach zyskał w Polsce ogromną popularność, ale nierzadko jest sprowadzany do wizerunku „kobiecych zajęć fitness” – a pastelowe kolory wnętrz sal czy instagramowe stylizacje dodatkowo podbijają ten utrwalony wizerunek. Tymczasem pilates, zwłaszcza w wersji na reformerze, to coś znacznie więcej – z pozoru lekko wyglądający trening na reformerze może być większym wyzwaniem i dać lepsze efekty dla ogólnej kondycji niż ciężki trening siłowy. Reformatornia – nowo otwarte studio w Łodzi – stawia sobie za cel upowszechnianie treningu na reformerach jako sposobu codziennego dbania o formę, niezależnie od płci i wieku.
Reformer: siła, mobilność i zdrowie, a nie moda
Pilates na reformerze nie jest ani łatwy, ani wyłącznie dla pań. To jeden z najskuteczniejszych sposobów na budowanie siły i mobilności bez niepotrzebnego przeciążania organizmu. Reformer pozwala wzmacniać mięśnie głębokie, pracować nad stabilizacją i elastycznością, a efekty są widoczne zarówno w codziennym życiu, jak i w wynikach sportowych.
Aneta Gaczyńska, założycielka Reformatorni
Bez filtrów i lukru
Naszą misją jest pokazanie, że trening na reformerze to nie jest lekki stretching na kolorowej macie. To świadomy, wymagający ruch, który daje realne efekty zdrowotne i sprawnościowe. U nas ćwiczą osoby w każdym wieku, kobiety i mężczyźni, którzy chcą poprawić swoją formę, wrócić do sprawności po kontuzji albo po prostu dbać o swoje ciało na co dzień.
Aneta Gaczyńska