„To ja stworzyłem Krzysia!” – Najman zaskakująco szczerze o Stanowskim
W najnowszej rozmowie w podcaście „Radiowóz” w RMF ON, Marcin Najman po raz kolejny wrócił do swojej medialnej dramy z Krzysztof Stanowskim. I tym razem też nie owijał w bawełnę: - Postać Krzysia wszyscy dobrze znamy. Powiem nieskromnie – przede wszystkim dzięki mnie. Stworzyłem Krzysia tym Hejt Parkiem – trzynaście milionów wyświetleń! – powiedział Najman. - I Krzysio o tyle on ma taki gen, on wie, pod co się podczepić, co zahaczyć, żeby się wtopić w nastroje społeczne. On, on jest w tym doskonały. Zrobił ten film o tej Natalii Janoszek. Zobaczył, że tam ludzie mają z tego bekę, się śmiejemy, są wyświetlenia. To nawet pojechał do Indii. Sprawy, które nie są jakby wiesz, tak, tak nośne, to go nie interesują. To jego interesuje to, co jest nośne. Robi to świetnie – dodał.
Najman twierdzi, że popularność dziennikarza wystrzeliła po ich wspólnym występie. Co ciekawe, nawet nazwa Kanał Zero miała – według niego – swoje źródło właśnie w ich sporze.
Mimo wszystko nie zabrakło też komplementów:
Mimo wszystko nie zabrakło też komplementów:
- No tak, na pewnym etapie swojej medialnej kariery uczepił się mnie i byłem dla niego niewątpliwie trampoliną do tego, żeby poznało go całe społeczeństwo. Cały przekrój, bo przed tą tak zwaną dramą, dramat, przed tą znaną medialną sytuacją ze mną. Krzysia doskonale znali fani piłki nożnej i tylko fani piłki nożnej. Nie znał go nikt poza fanami piłki nożnej. Po Hejt Parku ze mną i po takich wielu przepychankach, w cudzysłowie przepychanka, bo mnie to bardziej bawi przecież niż, niż jakoś denerwuje. No przecież chyba nikt też nie odbiera, że mnie takie coś denerwuje. No. On zrobił duże, duże zasięgi, dużą popularność, efektem czego było stworzenie kanału, gdzie-Nazwa tego kanału jest tak naprawdę stworzona przeze mnie. Kanał Zero. Przecież to ja mówiłem, że Krzysio to jest dziennikarskie zero. Stworzył potężne medium i nie sposób tego nie docenić. Wykorzystał szansę. Szacun – dodał Najman.