Choć jego wesoły, zielony kolor kojarzy się z wiosną, wydobywający się z łupinki aromat nie pozostawia wątpliwości. Kardamon to przyprawa idealna na jesień i zimę. Jego zapach opisać można jako ciepły, z nutką eukaliptusa, kamfory i cytryny. Zalany wrzątkiem, wyzwala aromat kojarzący się z jego ojczyzną – Indiami.
Jako przyprawa popularna niezmiennie od czasów antycznych, nasiona kardamonu wkradły się do kuchni całego świata. Mimo, że obok szafranu, wanilii i cynamonu jest jedną z najbardziej kosztownych przypraw na świecie, trudno mu się oprzeć. Uwielbiali go starożytni Egipcjanie, Grecy i Rzymianie, dodając go nie tylko do potraw, ale także do perfum i… antycznej pasty do zębów. Kardamon znalazł się także wśród łupów zgromadzonych przez Wikingów. Pachnące nasionka tak bardzo przypadły do gustu Skandynawom, że obficie używają ich do dzisiaj. Bez kardamonu nie obejdzie się niemal żadna potrawa w jego rodzimych Indiach i Pakistanie. Używany jest tam zarówno do potraw wytrawnych, jak i deserów. Ale kardamon to nie tylko aromatyczny dodatek – to także kluczowy składnik wielu rozgrzewających napojów. Wyzwolone z łupinki ziarna pod wpływem wrzątku zamieniają się w pyszny napar, którego picie przynosi organizmowi wiele korzyści.
Jako przyprawa, której zapach tak dobrze oddaje jesienno-zimowy klimat, kardamon doskonale sprawdza się w zimne miesiące. Oprócz wypełniania domu swoim ciepłym aromatem, zielone nasionka są pomocne przy wszelkich bólach gardła – zwłaszcza tych, których przyczyną jest infekcja. Kardamon rozgrzewa i poprawia krążenie, a także działa przeciwzapalnie. Zgodnie z intuicją starożytnych, którzy również spożywali go w tym celu, napar z tej indyjskiej przyprawy ułatwia trawienie. Z tego względu stał się stałym składnikiem korzennej herbaty serwowanej zwłaszcza po obfitym posiłku. Co jeszcze możemy zyskać, pijąc regularnie napar z dodatkiem kardamonu? Świeży oddech! Jego intensywny i ożywczy smak przyjdzie nam z pomocą nawet po czosnkowo-cebulowej uczcie.
Aby zasmakować zarówno kardamonu, jak i jego korzystnych właściwości, możemy samodzielnie sporządzić aromatyczny napar, korzystając z ziaren w łupinkach. Możemy także wypić kardamonową herbatę dostępną w torebkach – najlepiej taką, która zawiera prawdziwy kardamon, jak Cardamon Tea od Ahmad Tea London. Ważne, by przechowywać ją w szczelnym pudełku lub puszce, aby zachować wyrazistość smaku kardamonu. Jeśli zdecydujemy się samodzielnie wydobyć nasiona i wsypać je do imbryka, najlepszym dodatkiem do nich będzie liściasta herbata Assam, jak Assam Tea od Ahmad Tea London, której bogaty smak doskonale komplementuje intensywność kardamonu.
Jako przyprawa, której zapach tak dobrze oddaje jesienno-zimowy klimat, kardamon doskonale sprawdza się w zimne miesiące. Oprócz wypełniania domu swoim ciepłym aromatem, zielone nasionka są pomocne przy wszelkich bólach gardła – zwłaszcza tych, których przyczyną jest infekcja. Kardamon rozgrzewa i poprawia krążenie, a także działa przeciwzapalnie. Zgodnie z intuicją starożytnych, którzy również spożywali go w tym celu, napar z tej indyjskiej przyprawy ułatwia trawienie. Z tego względu stał się stałym składnikiem korzennej herbaty serwowanej zwłaszcza po obfitym posiłku. Co jeszcze możemy zyskać, pijąc regularnie napar z dodatkiem kardamonu? Świeży oddech! Jego intensywny i ożywczy smak przyjdzie nam z pomocą nawet po czosnkowo-cebulowej uczcie.
Aby zasmakować zarówno kardamonu, jak i jego korzystnych właściwości, możemy samodzielnie sporządzić aromatyczny napar, korzystając z ziaren w łupinkach. Możemy także wypić kardamonową herbatę dostępną w torebkach – najlepiej taką, która zawiera prawdziwy kardamon, jak Cardamon Tea od Ahmad Tea London. Ważne, by przechowywać ją w szczelnym pudełku lub puszce, aby zachować wyrazistość smaku kardamonu. Jeśli zdecydujemy się samodzielnie wydobyć nasiona i wsypać je do imbryka, najlepszym dodatkiem do nich będzie liściasta herbata Assam, jak Assam Tea od Ahmad Tea London, której bogaty smak doskonale komplementuje intensywność kardamonu.
