Według wyników najnowszego raportu „Polak z wadą wzroku”, aż 91 proc. badanych deklarujących problemy z widzeniem stosuje jedną z dostępnych współcześnie metod korekcji wzroku, z czego 93 proc. uczestników badania wskazało na okulary. W jakich sytuacjach Polacy ich używają, a kiedy z nich rezygnują (np. dla własnej wygody)? Aż 92 proc. respondentów wskazało, że najczęściej sięga po nie podczas korzystania z komputera. Wyniki raportu komentują Tomasz Leszczyński oraz Grzegorz Romanik, optycy i optometryści oraz eksperci Krajowej Rzemieślniczej Izby Optycznej.
Które czynności „lubią” okulary?
Korzystanie z okularów podczas wykonywania konkretnych czynności jest uwarunkowane przede wszystkim wadą wzroku, którą posiada pacjent. Według najnowszego raportu KRIO, w Polsce blisko 2/3 osób ze stwierdzoną wadą wzroku ma krótkowzroczność, dlatego naturalną reakcją jest zakładanie okularów do oglądania telewizji, jazdy samochodem, podczas pracy, pobytu w szkole lub na uczelni czy wizyty w kinie. Analogicznie, osoby u których stwierdzono nadzwroczność korzystają z okularów np. do czytania książek lub gazet, ale również podczas pracy z urządzeniami elektronicznymi – telefonami komórkowymi lub komputerami. Coraz więcej osób decyduje się nosić okulary przez cały dzień – niezależnie od czynności, którą w danej chwili wykonują. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na aspekt komfortu – nieustanne zakładanie i zdejmowanie okularów może być uciążliwe, a jednocześnie powodować ich szybsze uszkodzenie mechaniczne. Coraz częściej pacjenci z wadą wzroku decydują się na zakup okularów progresywnych, które umożliwiają ostre widzenie osób i przedmiotów znajdujących się w różnych odległościach. Odpowiedzi na pytanie, czy tego typu okulary będą dla nas odpowiednie, powinniśmy jednak szukać u sprawdzonego optyka. Warto sobie uświadomić, że istnieje wiele wad wzroku i mogą być one złożone. Dlatego, jeśli okulary zostały odpowiednio dobrane do wad, które posiada pacjent, będzie on na pewno bez problemów z nich korzystać, niezależnie od okoliczności i wykonywanych czynności.
Tomasz Leszczyński, optyk i optometrysta oraz ekspert Krajowej Rzemieślniczej Izby Optycznej
Polacy korzystają z okularów tylko o ściśle określonych porach dnia?
Okulary to nie wszystko – jak dbać o nasze oczy?
Współczesność jest „opanowana” przez ekrany, które dla naszych oczu są nadal nowością, do której organizm biologicznie nie jest dostosowany. Człowiek w procesie ewolucyjnym nauczył się widzieć kolory w dali, które zazwyczaj oznaczały dostrzeżone pożywienie. Co zatem ze światłem niebieskim tuż przed nasza twarzą? W trosce o nasze dobre widzenie zdecydowanie powinniśmy ograniczać patrzenie na podświetlane ekrany do minimum. W ciągu dnia w pracy będzie to prawdopodobnie niemożliwe, dlatego zadbajmy o nasz czas wolny. Mamy tendencję do często spoglądania z bliskiej odległości na telefon – aby sprawdzić godzinę lub być na bieżąco ze statusami naszych znajomych czy idoli w serwisach społecznościowych. To jednak rutyny, które można łatwo zmienić. Godzinę warto sprawdzać na zwykłym zegarze, a aktualizacje z całego dnia przeczytać za jednym razem wieczorem, co zdecydowanie skróci czas spędzony przed ekranem. Nie warto jednak robić tego tuż przed snem! Światło ekranów LED zaburza nasz zegar biologiczny, nawet krótka sesja ze smartfonem w łóżku przed zaśnięciem może skutkować dłuższym procesem zasypiania. Światło niebieskie poprzez nasz narząd wzroku stymuluje część mózgu zwaną szyszynką, co skutkuje produkcją serotoniny, a ta „pobudza” nasz organizm.
Grzegorz Romanik, optyk i optometrysta oraz ekspert Krajowej Rzemieślniczej Izby Optycznej