Zapach domowego ciasta wydobywający się z kuchni to nieodzowny element wspomnień z dzieciństwa. Wiele osób, przekonanych o braku talentu kulinarnego nie próbuje nawet samodzielnie odwzorować maminych lub babcinych wypieków i poszukuje ich w okolicznych cukierniach. Ci, którzy odważą się upiec coś zgodnie z zapisaną w pożółkłym notesie recepturą, często zamiast ulubionego smaku czują gorycz rozczarowania. Okazuje się bowiem, że nie zawsze próba odwzorowania rodzinnego przepisu się udaje, a ciasto z cukierni smakuje zupełnie inaczej. Dlaczego tak się dzieje? I co może nam pomóc w powrocie do naszych kulinarnych korzeni?