23 proc. mężczyzn w Polsce uważa, że badania profilaktyczne są zbędne. Ponadto tylko 9 proc. panów ocenia swój stan zdrowia jako „bardzo dobry”, a 39 proc. jako „raczej dobry”. Jednocześnie aż 37 proc. z badanych obawia się udaru mózgu, 32 proc. boi się nowotworu, a 29 proc. odczuwa strach przez zawałem serca. To tylko nieliczne wnioski płynące z najnowszego badania „Profilaktyka zdrowotna Polaków”[1] przeprowadzanego dla Szpitala Medicover. Wyniki komentują eksperci: dr n. med. Ewa Kempisty-Jeznach (specjalista medycyny męskiej), dr n. med. Patrycja Wachowska-Kelly (specjalista chorób wewnętrznych, bariatra) oraz dr Paweł Salwa (chirurg – urolog).
Przychodzi mężczyzna do lekarza
Pacjenta mężczyznę, w przeciwieństwie do pacjentki kobiety, trudniej jest skłonić do wizyty u lekarza. Jednak, jak już uda nam się go przekonać albo wręcz doprowadzić do lekarza, wówczas staje się na ogół niezwykle odpowiedzialnym i zdyscyplinowanym pacjentem. Bardzo rzetelnie przestrzega zaleceń. Mężczyźni często zgłaszają się do lekarza w sytuacjach awaryjnych, w momencie zagrożenia zdrowia i życia. Głównie są to: nadciśnienie tętnicze, ból w okolicy mostka, ostre bóle żołądka, kolka nerkowa czy ból kręgosłupa. Natomiast bardzo rzadko przychodzą do gabinetu w celach profilaktycznych. W podejściu tym pojawia się jednak światełko w tunelu, ponieważ coraz więcej młodych mężczyzn – około trzydziestki – poddaje się regularnej profilaktyce zdrowia.
dr n. med. Ewa Kempisty-Jeznach, specjalistka medycyny męskiej
Których chorób najbardziej obawiają się mężczyźni?
Otyłość to plaga naszych czasów, a problem w większym stopniu dotyka mężczyzn. Chociaż są oni na co dzień aktywni, jednocześnie mają bardzo szybkie tempo życia. Nie zastanawiają się nad sposobem odżywiania, jedzą nieregularnie, a przede wszystkim nie koncentrują się na tym, jakiego rodzaju produkty spożywają. Aktywność fizyczna pozwala spalić kalorie, ale trzeba wiedzieć, że aby spalić 150-200 kcal należy chodzić około 30 min., w szybkim tempie. Warto zatem podkreślić, że nie sama tylko aktywność wpływa na to, ile ważymy. Mężczyźni widzą te zależności, dlatego trudno dziwić się, że mogą obawiać się otyłości.
Dr n. med. Patrycja Wachowska-Kelly, specjalista chorób wewnętrznych, bariatra
Większość z nas, mężczyzn, nie dopuszcza możliwości zachorowania na cokolwiek, dopóki jakieś poważniejsze schorzenie się nam nie przytrafi. Nawet w takiej sytuacji część panów nie „przebudza się”. W schorzeniach urologicznych, w tym nowotworowych jest tak, że odpowiednio wcześnie wykryte są w 90 proc. całkowicie uleczalne. Badanie urologiczne, oznaczenie wartości PSA zalecam od 40-45 roku życia. Wydaje mi się, że właśnie przekroczenie 40. roku życia, takie prawdziwe wejście w dorosłość powinno nas skłonić do gruntownego przeglądu stanu zdrowia, w tym urologicznego.
Dr Paweł Salwa, urolog
[1] Raport zrealizowany na zlecenie Szpitala Medicover – ogólnopolskie badanie ilościowe realizowane techniką CAWI. Realizacja badania: 08-09.01.2020 r, N=534, kobiety i mężczyźni w wieku 18-65 lat. Badanie przeprowadzone na Panelu Społecznościowym agencji badawczej Zymetria.