Co roku, zjawiska ekstremalne (powodzie, podtopienia, nawałnice oraz susze) powodują straty wynoszące do 0,4% PKB. Mniej więcej raz na 5 lat pojawiają się ponadprzeciętne skutki finansowe szacowane na poziomie od 0,5 do ponad 1% PKB. Z badań przeprowadzonych przez Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy wynika, że w latach 2001-2016 w konsekwencji zdarzeń ekstremalnych, Polska utraciła 78 mld zł. Ponad 20% tej wartości stanowiły straty w infrastrukturze i uszkodzenia mienia na obszarach zurbanizowanych. W związku z obserwowanymi zmianami klimatu, tego typu zjawiska będą nawiedzać nas coraz częściej.
Europejska Agencja Środowiska ostrzega, że zmiany klimatu zagrażają rolnictwu w Unii Europejskiej i przystosowanie się do nich, powinno stać się priorytetem dla tego sektora. Nie mniej, adaptacja do zmian klimatu nie powinna być rozpatrywana tylko w kwestiach bezpieczeństwa żywnościowego kraju czy ekonomicznego mieszkańców obszarów wiejskich. Obserwowane zmiany dotykają w sposób mniej lub bardziej pośredni każdego z nas. Ich negatywne skutki niszczą infrastrukturę i powodują straty w różnych sektorach gospodarki, w tym przede wszystkim w transporcie i w energetyce. Biorąc pod uwagę duże skupienie ludzi, usług i infrastruktury szczególnie narażone na negatywne skutki zmian klimatycznych są obszary miejskie, na których mieszka 60% Polaków. Dlatego opracowanie form adaptacji do zmian klimatu powinno być kluczowe dla włodarzy miejskich
– komentuje mgr inż. Ewelina Siwiec, specjalista z Zakładu Zintegrowanego Monitoringu Środowiska Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego.
Komisja Europejska przedstawiła w grudniu 2019 strategię Europejskiego Zielonego Ładu. Jest to plan zbudowania zrównoważonej gospodarki UE poprzez dostrzeżenie w wyzwaniach związanych z klimatem i środowiskiem naturalnym możliwości we wszystkich obszarach polityki oraz przeprowadzenie transformacji, która będzie sprawiedliwa i sprzyjająca włączeniu społecznemu. Strategia wyznacza kierunki rozwoju do 2050 roku, jednak już teraz szacuje się, że aby osiągnąć cele wyznaczone obecnie w zakresie klimatu i energii na okres do 2030 r., konieczne będą dodatkowe inwestycje w kwocie 260 mld euro rocznie. Na przeciwdziałanie zmianie klimatu należy przeznaczyć co najmniej 25% budżetu długoterminowego UE. Adaptacja wymusza więc rozwój nowych technologii, co niewątpliwie jest korzystne dla gospodarki i społeczeństwa poprzez generowanie nowych miejsc pracy oraz przede wszystkim dla środowiska
– podkreśla dr inż. Krystian Szczepański, Dyrektor IOŚ-PIB, realizującego projekt Klimada 2.0.