Sytuacja wywołana koronawirusem wpłynęła na wiele aspektów naszego życia, w tym także na medycynę. Przez pewien czas, część zabiegów czy wizyt lekarskich nie mogło być realizowanych, a do tej pory obowiązują ścisłe środki bezpieczeństwa. Nadal wstrzymane pozostaje wykonywanie np. niektórych operacji (choćby zabiegów ortopedycznych), których zaniechanie nie zagraża życiu pacjenta, jednak znacznie utrudnia codzienne funkcjonowanie i może doprowadzić do rozwoju schorzenia. Czy jednak istnieje sposób, aby poddać się tym zabiegom w obecnej sytuacji? Odpowiada lek. med. Jakub Bryll, ortopeda-traumatolog z Centrum Medycznego Damiana.
Określenie „schorzenia ortopedyczne” jest bardzo rozległe i może oznaczać wiele dolegliwości narządu ruchu, z których każde posiada inną charakterystykę, przyczynę i nasilenie objawów. Wśród nich znajdują się np. kontuzje sportowe, wady wrodzone i schorzenia pourazowe. Wiedząc, że organizm dorosłego człowieka składa się 206 kości, które różnią się nie tylko umiejscowieniem, ale również kształtem, długością czy wytrzymałością – inaczej będziemy leczyć potencjalne urazy w zależności od miejsca ich wystąpienia. Jedną z metod jest wykonanie zabiegów lub operacji – część z nich należy wykonać jak najszybciej, a niektóre w teorii mogą zostać odłożone w czasie. W teorii, ponieważ każda zwłoka nie tylko naraża pacjenta na dodatkowe cierpienia, ale także może doprowadzić do pogłębienia problemu.
Lek. med. Jakub Bryll, ortopeda-traumatolog, ortopeda z Centrum Medycznego Damiana
Chociaż wciąż musimy uważać na COVID-19, to nie wolno zapominać, że istnieją też inne schorzenia, których nie można spychać na margines. Chodzi bowiem o zdrowie pacjentów. Jednym z istotnych problemów są m.in. schorzenia związane z układem ruchu. W naszych placówkach pamiętamy o pacjentach ortopedycznych, którzy np. wymagają kontynuacji leczenia, dlatego zabiegi te staramy się realizować możliwie jak najszybciej. Przeprowadzenie operacji pozwala tym pacjentom na powrót do tak długo oczekiwanej pełnej sprawności. Oczywiście musimy wówczas zachować pełen reżim higieniczny, w myśl zasady: „po pierwsze nie szkodzić”, ale zarówno personel, jak i pacjenci rozumieją zasadność i wagę tych środków ochrony. Przestrzeganie reguł pozwala bowiem na sprawne i bezpieczne przeprowadzenie zabiegów.
Lek. med. Jakub Bryll, ortopeda-traumatolog, ortopeda z Centrum Medycznego Damiana