Styczeń 2020 w całej Europie był najcieplejszym początkiem roku na przestrzeni ostatnich dekad. Odnotowano wówczas temperaturę o ponad 3oC wyższą niż średnia dla tego miesiąca w okresie 1981-2010. Pierwszy kwartał 2020 przyniósł kolejne rekordowe wyniki – w lutym i marcu temperatury były wyższe niż średnia z wielolecia w większości krajów Europy. Analiza obserwacji meteorologicznych wskazuje na istnienie coraz silniejszego trendu rosnących temperatur i częstszych przypadkach opadów nawalnych. Czy to może świadczyć o zmianach klimatu w naszym kraju? Jak bardzo będzie się on zmieniał i jak ocenić ryzyko z tym związane?
Naszym celem jest przeanalizowanie ryzyka związanego z narażeniem na czynniki klimatyczne w przyszłości. W tym celu zaczęliśmy od opracowania projekcji zmian temperatury i opadów dla całego obszaru Polski do roku 2100, na podstawie wyników modeli klimatycznych, dla dwóch alternatywnych scenariuszy rozwoju. Pozwoli to nie tylko na ocenę potencjalnych kosztów szkód wynikających z braku adaptacji, ale także na analizę efektywności możliwych praktyk adaptacyjnych
– komentuje dr hab. inż. Lech Łobocki, kierownik merytoryczny projektu Klimada 2.0.