Według szacunków nawet 50 proc. Polaków skarży się na dolegliwości związane z zasypianiem albo wybudza się w nocy. Niestety zły sen może mieć negatywne konsekwencje dla naszego zdrowia. Jakie mogą być przyczyny tych problemów? Czy w walce z nimi mogą pomóc nam… słodycze?
Ważna również dieta
Parafrazując znane powiedzenie możemy w dużym uproszczeniu uznać, że „śpimy tak, jak jemy”. Jednym z najczęstszych błędów jest spożywanie zbyt obfitych posiłków bezpośrednio przed snem. Należy pamiętać, że kolację powinniśmy zjeść maksymalnie dwie godziny wcześniej, a dodatkowo nie powinny znajdować się w niej potrawy ciężkostrawne (np. tłuste, smażone, mocno pikantne). Należy także zjeść odpowiednio mniej, ponieważ kolacja powinna dostarczać nam nie więcej niż 20-25 proc. dziennego zapotrzebowania na energię w ciągu całego dnia. W przeciwnym razie nasz organizm nie przestawi się w pełni na tryb snu, ponieważ głównie będzie zaangażowany w trawienie.
Celina Kinicka, dietetyk z Centrum Medycznego Damiana
Jednym z bardzo istotnych mikroelementów w kontekście snu jest tryptofan, który należy do grupy aminokwasów. Nie jest on wytwarzany przez nasz organizm, dlatego musi być dostarczany wraz z pożywieniem. Odpowiada m.in. za nasz nastrój, odporność na stres, poprawia pamięć, a także pozwala regulować zasypianie i poprawia regenerację w czasie snu. Bogatym źródłem tryptofanu jest sezam, a także m.in. soja, pestki słonecznika i dyni oraz orzechy włoskie i laskowe.
Celina Kinicka, dietetyk z Centrum Medycznego Damiana