Dane eksportowe z rynku jednoznacznie wskazują, że załamuje się handel Polski z Wielką Brytanią. Jeszcze w grudniu ur. Wielka Brytania była trzecim z najważniejszych dla polskich firm kierunków eksportowych, a w styczniu spadła na piąte miejsce. Okazuje się jednak, że nie dla wszystkich. Ograniczenia w sprzedaży spowodowane Brexitem i lockdown’ami w różnych państwach nie wpłynęły negatywnie na wyniki finansowe grupy. Atlas ponownie bije rekordy sprzedaży zagranicznej. Zdaniem eksperta Grupy Atlas Brexit to zagrożenie głównie dla małych firm, a ogromna szansa dla dużych przedsiębiorstw.
Mamy kilka głównych kierunków handlowych, na których nam szczególnie zależy. Będziemy dążyć do tego, aby umocnić naszą pozycję na ośmiu kluczowych rynkach, na których działamy, tj. Wielka Brytania, Niemcy, Słowacja, Czechy, Irlandia, Beneluks, kraje nadbałtyckie, Ukraina. Cały czas intensywnie rozwijamy się na Białorusi. Udało nam się przetrwać ciężki czas, gdy przez kraj przelała się fala protestów. Planujemy kolejne inwestycje. Dzisiaj dość trudna sytuacja jest na Ukrainie, gdzie niepokojące są ruchy wojsk rosyjskich. My jednak konsekwentnie realizujemy nasz plan rozwoju, a nasi ukraińscy partnerzy handlowi nie sygnalizują obaw po swojej stronie. Widzimy ogromną gotowość po ich stronie do inwestowania w rozwój naszej współpracy i chęć rozbudowania sieci dystrybucji.
Paweł Kisiel, prezes Grupy Atlas.
Ostatnie miesiące były bardzo dynamiczne ze względu na Brexit oraz lockdown’y w różnych państwach. Niezmiennie bijemy jednak rekordy sprzedaży na naszych głównych kierunkach zagranicznych, np. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Ukrainie czy krajach Beneluksu. Trudno jest planować z dużym wyprzedzeniem, bo nigdy nie wiemy, czy dany rynek nie zostanie ponownie zamknięty. Z taką sytuacją spotkaliśmy się m. in. w Irlandii i na Litwie. Dlatego staramy się reagować na bieżąco i wykorzystywać wszelkie nadarzające się okazje biznesowe. Rozwinęliśmy system szkoleń zdalnych, docieramy do nowych odbiorców, rozbudowujemy sieć dystrybucji i portfolio produktowe. Ostatnie tygodnie przynoszą głównie pozytywne wieści w kwestii zdejmowania lockdownów, więc zakładamy, że nasze tempo wzrostu sprzedaży będzie rosło. Oczywiście, nie rezygnujemy z naszym długofalowych planów ekspansji zagranicznej.
Michał Gosławski, dyrektor ds. sprzedaży zagranicznej Grupy Atlas.