Zbliża się wiosna, a wraz z nią nasilone pylenie roślin. To oznacza, że już wkrótce alergicy zmierzą się z wzmożonym katarem, uporczywym kichaniem i łzawieniem, swędzeniem, a nawet pieczeniem oczu. Objawów jest sporo, a każdy z nich wymaga odpowiedniej reakcji lub przygotowania. Każdy z nas ma różne sposoby na radzenie sobie z problemami – nie inaczej jest w przypadku leczenia alergii. Czy wiesz, że istnieją różne typy alergików? Sprawdź, do jakiej grupy należysz Ty.
1. Świadomy alergik
To prawdziwy prymus. Wie, że zdecydowanie lepiej zapobiegać niż leczyć. Świadomi alergicy chcą się dobrze przygotować i podejmują działania profilaktyczne jeszcze przed rozpoczęciem sezonu alergicznego. Ze względu na zmiany klimatyczne, objawy alergii możemy odczuwać nawet w grudniu, dlatego świadomi alergicy zaczyna działać już jesienią. To, co najbardziej wyróżnia tę grupę osób to poddawanie się procesowi odczulania, a także regularne stosowanie np. kropli do oczu lub zażywanie odpowiednich leków, jeśli jest taka potrzeba.
- Odpowiednia profilaktyka jest kluczowa, by bez większych problemów przejść szczyt sezonu pylenia. Moi świadomi pacjenci śledzą kalendarz pyleń i doskonale wiedzą, kiedy nadchodzi najcięższy okres. Zdecydowanie warto być zapobiegawczym i zadbać o swoje zdrowie odpowiednio wcześniej, wtedy objawy alergii nie będą aż tak męczące. Ta grupa osób ma jeszcze jedną, bardzo dużą zaletę – może być źródłem wiedzy dla mniej doświadczonych alergików. Chociaż w przypadku pierwszej styczności z objawami alergii zalecam kontakt z lekarzem specjalistą, to wiedza doświadczonych w temacie alergików jest bardzo cenna – podpowiada dr n.med. Marta Kołacińska-Flont, alergolożka, ekspertka kampanii „Tarcza dla oczu”.
Świadomi alergicy cechują się holistycznym podejściem do dbania o swoje zdrowie. Kompleksowa profilaktyka pozwala im dużo lepiej przejść przez sezon pyłkowy. Chcąc złagodzić objawy alergii w najcięższym okresie dobrze jest dużo wcześniej skontaktować się z alergologiem i zaplanować odpowiednie działania.
2. Alergik spontaniczny
Typ alergika, który zawsze jest zdziwiony, że to już! Alergia zaskakuje go w najmniej spodziewanym momencie. Nigdy nie jest przygotowany i zawsze zapomina o profilaktyce. Spontaniczni alergicy zawsze myślą, że jeszcze jest czas na odpowiednie przygotowanie się, mimo że sezon alergiczny co roku rozpoczyna się w podobnym okresie. Ci pacjenci starają się raczej łagodzić objawy niż im zapobiegać – na profilaktykę zazwyczaj jest już za późno.
- Objawy alergii tylko pozornie są błahe. Nieprzygotowana osoba będzie musiała zmagać się z uporczywym kichaniem, wodnistym katarem i swędzeniem oczu. Wszystkie te dolegliwości oczywiście można załagodzić, lecząc się objawowo, ale zdecydowanie lepiej jest dużo wcześniej przygotować się na te okoliczności. Jeśli należymy do grupy „alergików spontanicznych”, dobrze jest znać sposoby, które pomogą nam działać od razu w momencie wystąpienia pierwszych objawów. Tu np. polecam pacjentom mieć ze sobą okulary przeciwsłoneczne, które mogą zadziałać jako fizyczna bariera dla pyłków lub krople, które przyniosą ukojenie podrażnionym oczom – mówi dr n.med. Marta Kołacińska-Flont.
W przypadku, gdy nie jesteśmy przygotowani na sezon alergiczny, a objawy szybko się nasilają obowiązkowe jest skontaktowanie się z lekarzem, który z pewnością wyjaśni, co można zrobić z w tej sytuacji. Bardzo często nie jesteśmy przekonani czy dolegliwości, które nas spotkały to przeziębienie czy raczej alergia, dlatego warto zasięgnąć rady specjalisty.
3. „Świeżak”
To osoby, które do tej pory nie były alergikami. Objawy pojawiły się u nich stosunkowo niedawno, najczęściej dopiero w wieku dorosłym. Alergicy „świeżacy” dopiero uczą się, jak poradzić sobie z alergicznymi objawami. Często w pierwszej chwili szukają wsparcia w Internecie i pytają doświadczonych alergików, jak właściwie powinni postąpić. To osoby, które czują, że życie z alergią jest dużym wyzwaniem i dążą do opracowania konkretnego planu działania.
- Nowi pacjenci bardzo często zastanawiają się, co wywołało u nich reakcje alergiczną i nie do końca wierzą, że może być to alergia. Osoby, u których dopiero w wieku dorosłym pojawiły się dolegliwości, często z początku bagatelizują nowe objawy i wydaje im się, że one za chwilę ustąpią. Jeśli po raz pierwszy czujemy, że w sezonie pyłkowym zaczynamy odczuwać objawy alergii powinniśmy skontaktować się z lekarzem specjalistą, zwłaszcza jeśli mamy kilka współwystępujących objawów, takich jak wodnisty katar, duszący kaszel, uporczywe kichanie, a do tego zaczerwienione, podrażnione oczy lub duszność. Im szybciej dowiemy się o alergii, tym lepiej sobie z nią poradzimy – podpowiada dr n.med. Marta Kołacińska-Flont.
Pojawienie się dolegliwości alergicznych u dorosłego człowieka najczęściej jest powiązane ze wzrostem stężenia zanieczyszczeń w powietrzu. Może być to spowodowane przebywaniem w pomieszczeniu o słabej wentylacji bądź zmianą miejsca zamieszkania czy pracy. Z wiekiem układ odpornościowy staje się bardziej podatny na alergie czy infekcje, więc kontakt z nowymi alergenami może spowodować ujawnienie się problemu.
4. Rodzic alergika
To osoba, która pojawia się w gabinecie lekarza razem ze swoim dzieckiem, bo chce pomóc mu bezpiecznie przejść przez sezon alergiczny. Zazwyczaj wybiera najlepsze i sprawdzone produkty, które są rekomendowane przede wszystkim przez lekarzy, ale też doświadczonych alergików, którzy przeszli przez niejeden sezon pyłkowy.
- Objawy alergii tylko z pozoru mogą wydawać się niegroźne, lecz nasilone potrafią utrudnić życie dorosłemu człowiekowi, a co dopiero dziecku. Troskliwi rodzice zdecydowanie powinni zainteresować się, jeśli ich malec sygnalizuje objawy typowe dla alergii bądź sami zauważą u dziecka zmiany. Dobrze jest budować świadomość dziecka od samego początku, bo z alergią da się żyć komfortowo, trzeba tylko wiedzieć jak – mówi dr n.med. Marta Kołacińska-Flont.
Typów alergików – jak widać – jest wiele, jednak kluczowe w walce z alergią jest świadome leczenie i unikanie czynników drażniących. Edukacja w tym zakresie jest wciąż niezbędna, bo pozwala pacjentom minimalizować nieprzyjemne obawy.