Obowiązki, brak czasu na sen i relaks, które sprzyjają zmęczeniu i jednoczesna chęć, by oderwać się od rutyny. Tylko jak to zrobić, gdy doba wydaje się coraz krótsza, a lista obowiązków coraz dłuższa – jak często zadajesz sobie to pytanie? Podpowiadamy, jak w natłoku zobowiązań i w wiecznym niedoczasie znaleźć chwilę tylko dla siebie.
Pomyśl czasem wyłącznie o sobie
Słyszałaś kiedyś o „zdrowym egoizmie”? To rodzaj filozofii, która zakłada skupienie się tylko na swojej osobie i wyjście naprzeciw własnym potrzebom oraz oczekiwaniom. Na co dzień wiele czasu spędzamy na realizowaniu potrzeb i próbach sprostania wymaganiom innych. Bardzo często to, czego sami byśmy chcieli, staje w kontrze do tego, czego wymaga się od nas. Obowiązki domowe, spotkania z przyjaciółmi, którzy mają pretensje, że nie masz dla nich czasu – można wymieniać bez końca. Masz swoje własne potrzeby, więc wsłuchaj się w nie – chcesz odpocząć, pomedytować, uspokoić myśli. Tylko jak?
Znajdź swoje ulubione miejsce i rytuał
Recepta jest prosta. Dobrze jest znaleźć coś, co przywraca Ci spokój i zabiera Cię w tak zwane „szczęśliwe miejsce”. Nie musi być to jednak miejsce, rozumiane jako lokalizacja – to raczej stan osiągnięcia wewnętrznego spokoju i równowagi. Możesz je osiągnąć w domu w ulubionym fotelu, przy kubku gorącej herbaty, z książką i pod kocem, ale również na spacerze z psem w parku, w kameralnej kawiarence albo podczas joggingu czy ćwiczeń na siłowni, w trakcie aromatycznej, leczniczej kąpieli. Nawet chwila, poświęcona na ulubioną przekąskę, której smak przywołuje miłe wspomnienia, poprawi Ci nastrój i pozwoli Ci zatrzymać się w biegu. Sięgnij po taką, której smak będziesz mogła wybierać w zależności od ochoty – wiśnia i żurawina, solone arachidy i migdały, a może kokos z kawą? BA!rdzo Bakaliowa Tabliczka od Bakalland dodatkowo zadba o Twój dobry nastrój dzięki zawartości pysznej czekolady. Wystarczy chwila relaksu ze smaczną przekąską, a do rzeczywistości wrócisz z uśmiechem na twarzy i nową energią.
Wyznacz czas tylko dla siebie i uzgodnij to z otoczeniem
Gdy już zdecydujesz i uświadomisz sobie, co przywraca Ci wewnętrzny spokój, oceń, ile czasu w ciągu dnia lub tygodnia potrzebujesz, by poświęcić go na ulubioną aktywność. Szybko zdasz sobie sprawę, że półgodzinny spacer w skali kilkunastogodzinnego, intensywnego dnia to przecież niewiele, a wizyta na siłowni dwa razy w tygodniu nie spowoduje, że świat bez Ciebie się zawali.
Pamiętaj, że może wspomóc Cię Twój partner. To on może zająć się dzieckiem czy obowiązkami domowymi, kiedy Ty będziesz potrzebowała relaksu i chwili na oderwanie się od rutyny. Osiągnięcie porozumienia z ukochaną osobą w kwestii zarządzania czasem jest kluczowe dla osiągnięcia równowagi między obowiązkami a przyjemnościami. Poza tym – to niesie obopólną korzyść dla Was obojga. Dzięki „dogadaniu się” czas dla siebie zyskasz nie tylko Ty, ale również Twój partner – on też przecież powinien mieć swoje szczęśliwe miejsce, w którym relaksuje się i odcina od codzienności.