Według najnowszych badań niedosłuch dotyczy niemal 6 milionów Polaków (16 proc. populacji). Tym samym nasz kraj zajmuje niechlubne pierwsze miejsce w Europie pod względem liczby osób zmagających się z tym problemem. Jednocześnie zaledwie 18 proc. niedosłyszących Polaków korzysta z aparatów słuchowych. Skąd biorą się kłopoty ze słuchem wśród Polaków? Czy źródła tych dolegliwości można szukać w przemianach cywilizacyjnych, złej profilaktyce, a może... w genetyce? Na te pytania odpowiada mgr Agata Marczak, protetyk słuchu w Centrum Medycznym Damiana.
Dlaczego słyszymy?
Proces słyszenia składa się z kilku istotnych etapów. Pierwszym z nich jest docieranie fal akustycznych z otoczenia do błony bębenkowej, która tych samym wprawiana jest w drgania. Następnie poprzez kosteczki słuchowe zostają one „przetransportowane” do błędnika, powodując jednocześnie podrażnienie komórek słuchowych (rzęsatych) znajdujących się w ślimaku. Sygnały, które tą drogą dotrą do ślimaka, zostają tam następnie przetwarzane na impulsy nerwowe poprzez komórki rzęsate. Następnie trafiają one do ośrodków słuchowych znajdujących się w mózgu, a w korze mózgowej następuje ich rozpoznanie, dzięki czemu słyszymy pełne głoski, dźwięki czy słowa.
Mgr Agata Marczak, protetyk słuchu z Centrum Medycznego Damiana
Skąd się bierze niedosłuch?
Każdy przypadek niedosłuchu należy rozpatrywać indywidualnie. Przyczyny mogą być mniej lub bardziej poważne – począwszy od nadmiaru woskowiny czy ciała obcego w przewodzie słuchowym. Do poważniejszych przyczyn niedosłuchu należą zapalenie ucha środkowego lub wewnętrznego, infekcje wirusowe, choroby metaboliczne – np. cukrzyca czy niewydolność nerek, a także zatrucie substancjami chemicznymi, złamanie kości skroniowej czy groźne dla naszego życia nowotwory. Innym z powodów jest tzw. niedosłuch starczy, spowodowany naturalnymi procesami starzenia się organizmu. W dobie zagrożeń cywilizacyjnych nie możemy zapomnieć o nadmiarze hałasu, z którym codziennie muszą się zmagać nasze uszy.
Mgr Agata Marczak, protetyk słuchu z Centrum Medycznego Damiana
Diagnostyka problemu
Symptomów świadczących o możliwym niedosłuchu, które powinny skłonić nas do wizyty u specjalisty może być bardzo wiele. Należą do nich m.in. postępujące problemy z rozumieniem wypowiedzi innych osób czy z rozpoznaniem kierunku, z którego płyną do nas dźwięki, trudności z komfortowym odbieraniem słabszych dźwięków z otoczenia (np. budzika, śpiewu ptaków) lub z prawidłowym rozpoznawaniem poszczególnych głosek, zwłaszcza „f”, „z” i „sz”. Dodatkowo do lekarza powinniśmy udać się wówczas, gdy przekroczyliśmy 50. rok życia, posiadamy w rodzinie osoby, które zmagają się z problemami ze słuchem lub często przebywamy lub pracujemy w miejscach generujących duże natężenie hałasu np. przemyśle czy na lotnisku. Ryzyko wystąpienia problemów z prawidłowym odbieraniem dźwięków u wymienionych grup osób jest zdecydowanie większe.
Mgr Agata Marczak, protetyk słuchu z Centrum Medycznego Damiana