Za oknem plucha, szaruga, a liście już dawno spadły z drzew. Letnie spacery po parku zamieniliśmy na siedzenie w fotelu pod kocem z kubkiem ciepłej herbaty. Wydaje się więc, że na dobrych kilka miesięcy możemy zapomnieć o niebezpieczeństwie, jakie niesie ze sobą… ukąszenie przez kleszcza. Jednak czy na pewno? Niekoniecznie – jeśli kiedykolwiek ukąsił nas kleszcz, nieprzyjemne dolegliwości mogą pojawić się nawet po kilku latach. Kleszcze są bowiem nosicielami boreliozy, czyli choroby która potrafi działać w ukryciu, nie dając widocznych objawów od razu. Osłabienie czy bóle głowy lub stawów to nie zawsze przeziębienie – może to być właśnie znak niewykrytej przez lata boreliozy.
Borelioza to wielonarządowa choroba zakaźna (wywołana przez bakterie należące do krętków), która niezdiagnozowana wcześnie może doprowadzić do wystąpienia zmian stawowych, skórnych czy reumatoidalnych, siejąc spustoszenie niemal w całym organizmie. Niestety borelioza nie zawsze daje objawy od razu lub są one trudne do jednoznacznej diagnostyki, dlatego po ugryzieniu przez kleszcza kluczowa jest uważna obserwacja ciała, a także samopoczucia. W razie wystąpienia dolegliwości niezbędne jest podjęcie odpowiedniego leczenia.
Lek. med. Ewa Podkaminer-Ligaj, internista z Centrum Medycznego Damiana
Dlaczego borelioza jest tak groźna?
O boreliozie mogą świadczyć także inne, mniej typowe dolegliwości, jak np. te przypominające grypę, których na pierwszy rzut oka nie powiążemy z tą chorobą. Czasem alarmującym symptomem może być też apatia, obniżenie nastroju czy problemy z koncentracją. Dlatego, jeśli pojawiły się u nas niepokojące objawy – np. bóle głowy, poczucie rozbicia, zapalenia stawów, których wcześniej nie mieliśmy – nie powinniśmy ich bagatelizować.
Lek. med. Ewa Podkaminer-Ligaj, internista z Centrum Medycznego Damiana
Miałeś kleszcza? Podejmij te działania
Kiedy staliśmy się celem ataku kleszcza i usuwaliśmy go z naszego ciała, zawsze należy zgłosić się do lekarza, który przeprowadzi badania przesiewowe w celu wykrycia ewentualnego zakażenia. Pamiętajmy, że im szybciej wykryjemy zakażenie, tym skuteczniej będziemy mogli je wyleczyć i to bez większego wpływu na stan naszego zdrowia.
Lek. med. Ewa Podkaminer-Ligaj, internista z Centrum Medycznego Damiana