Śmierć to temat tabu. Jedyna rzecz na świecie, która nieuchronnie spotka każdego z nas, a mimo to boimy się o niej rozmawiać. Puckie Hospicjum pw. Św. Ojca Pio stworzyło wyjątkową kampanię „Nieśmiertelne słowa”, która wychodzi poza ramy i pokazuje, że nie trzeba bać się rozmów o śmierci – wręcz przeciwnie. To właśnie słowa wypowiadane przez naszych bliskich są najważniejsze i zostają z nami przez całe życie.
„Fajnie się umiera na wesoło”
To cytat pana Piotra – podopiecznego Hospicjum. Jego żona Małgorzata, przedstawiła ich wzruszająca historię pełną miłości, której całość można przeczytać na stronie www.niesmiertelneslowa.pl. Udowadnia ona, że przez 2 ostatnie lata małżeństwa można zbliżyć się do siebie bardziej niż przez 28 lat wcześniejszego wspólnego życia, a słowa wtedy wypowiedziane stają się wsparciem i pięknym wspomnieniem osoby, która odeszła.
Z rozmów z osobami będącymi u kresu życia, z obserwacji życia, z własnych doświadczeń wiem, że jednym z największych lęków związanych z własną śmiercią jest lęk przed byciem zapomnianym. Obawa, że nic dobrego i wiecznego po nas nie pozostanie. Większość z nas ma pragnienie, aby zostawić po sobie trwały, szlachetny dowód naszego życia, zabezpieczyć w jakiś sposób naszych bliskich, którzy zostają i tych, którzy przyjdą po nas – mówi Teresa Piesik, psycholog w Puckim Hospicjum.
Co po nas zostanie?
Często wiek i zdobywane życiowe doświadczenie sprawiają, że im starsi i bardziej świadomi jesteśmy, tym wyraźniej dostrzegamy, że rzeczy materialne przemijają, tracą na wartości i znaczeniu. To, co najważniejsze w życiu, to bliskie relacje, które budujemy na miłości, szacunku, dobrych sprawdzonych wartościach, mądrości zbieranej z biegiem lat.
To, co zawsze możemy przekazać potomnym, to ważne dla nas prawdy ubrane w słowa, które pomogły nam w życiu, pozwoliły przetrwać trudny czas, przeżyć piękne chwile, przynieść satysfakcję, inspirowały do działania. Takie cytaty, jeśli są świadomie pielęgnowane, przekazywane z pokolenia na pokolenie, będą w rodzinie zawsze – przetrwają największe zawieruchy. Zapewniają nieśmiertelność naszym zmarłym przodkom, bliskim znaczącym dla nas osobom. Dają też siłę. To nasze korzenie, a więc część nas, która pozwala nam trwać, żyć. Nieśmiertelne słowa naszych bliskich to część historii naszego rodu, a więc i nas samych. Wpływają na kształtowanie naszej tożsamości. Są odpowiedzią na jedną z naturalnych ludzkich potrzeb, jaką obok miłości jest potrzeba przynależności, identyfikacji – komentuje psycholog Teresa Piesik.
Nieśmiertelne słowa to siła dla tych, co zostają
Pani Małgorzata we wspomnianej już opowieści dostępnej na stronie www.niesmiertelneslowa.pl wspomina, że którejś nocy, gdy razem z mężem oraz swoim bratem wspominali stare, dobre czasy i śmiali się do rozpuku, Piotr powiedział słowa, których nigdy nie zapomni: „Fajnie się umiera na wesoło”. Ten ważny, nieśmiertelny cytat stał się jej podporą w ciężkich chwilach.
Osoby w żałobie często dochodzą do takiego momentu, w którym zaczynają częściej myśleć o tym, co przed nimi, mają już więcej energii, aby zająć się codziennymi sprawami, ale obawiają się, że zwracając się ku życiu, z czasem mogą zapomnieć swoich bliskich zmarłych. Jednym z zadań żałoby, które pozwalają nam pójść dalej, jest pielęgnowanie pamięci o ważnych dla nas nieżyjących osobach. Przypominanie wypowiedzianych przez nich słów sprawia, że są z nami, są obecni w naszym życiu, a nawet w życiu kolejnych pokoleń – wnuków, prawnuków, którzy nie mieli możliwości poznać ich osobiście – tłumaczy Teresa Piesik, psycholog w Puckim Hospicjum.
Za każdym razem, kiedy przywołujemy cytaty nieżyjących już babci, dziadka, rodziców, tworzymy przestrzeń dla szerszych wspomnień o nich. To czas, kiedy wnuki, prawnuki mogą dowiedzieć się, jak żyli przodkowie, co było dla nich ważne, z czym się zmagali, co im pomagało, co było ich siłą, jakie szlaki dla nas przetarli, ale też jakie błędy popełnili, jak dziś możemy uczyć się ich unikać. Kiedy słuchamy tych rodzinnych opowieści jako dzieci, pozornie nie słuchając, chłoniemy to siłą rzeczy, a kiedy jesteśmy już bardziej świadomi, pozwala nam to bardziej zrozumieć samych siebie. Takie wspominki naszych bliskich bywają okazją do doświadczania wspólnego przeżywania różnorodnych emocji, tj. radość, miłość, tęsknota, smutek, satysfakcja, itp. Trudne wspomnienia również niosą ogromną wartość, pozwalając na refleksje, zrozumienie, przebaczenie, zaakceptowanie, przyjęcie tego, co dobre, wdzięczność – dodaje.
„Na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki” oraz słowa, które zostawimy bliskim
Te znane słowa Benjamina Franklina stały się punktem wyjścia w kampanii Puckiego Hospicjum. Powstała dedykowana strona www.niesmiertelneslowa.pl, gdzie każdy z nas może wpisać cytat bliskiej nam osoby, który zapadł w naszą pamięć. Dobra rada zmarłego ojca, ulubione powiedzenie babci czy najlepszy żart dziadka. Każdy z nas ma z pewnością w głowie słowa, które sprawiają, że mimo braku bliskiej osoby, czujemy jakby była tuż obok. To również miejsce dla tych, którzy chcieliby uwiecznić swoje słowa i zostawić je dla swoich bliskich na zawsze.
Cytat można wygenerować w formie grafiki na media społecznościowe, plakatu lub zakładki do książek. Możemy podzielić się nieśmiertelnymi słowami z innymi i zachęcić ich do udostępnienia swoich. W specjalnie stworzonej galerii prezentowane są hasła wygenerowane przez innych użytkowników.
W kampanię zaangażował się Piotr Trojan, aktor znany z filmu „Johnny”, w którym wcielił się w rolę Patryka Galewskiego. W rozmowie z Markiem Sekielskim tak mówił o idei kampanii:
To jest przepiękna kampania o nieśmiertelnych słowach, które kojarzą nam się z najbliższymi i są w naszym życiu i sercach. Dzięki Hospicjum mogą z nami zostać, można je zapisać, upublicznić. Każdy z nas przecież ma takie zdania – mówi Piotr Trojan. Ja mam mnóstwo przysłów swojej babci, z którą miałem bliski kontakt. Zawsze mówiła „Człowiek myśli, Pan Bóg kryśli” albo „Powiedział święty Ignacy: nie wszyscy są jednacy”, zawsze bardzo mnie wspierała – dodaje.
Cała rozmowa z Piotrem Trojanem oraz psycholożką Anną Saletrą pn. „Słowa, które żyją po naszej śmierci” dostępna na kanale braci Sekielskich: LINK
Stowarzyszenie Puckie Hospicjum pw. św. Ojca Pio można wesprzeć, przekazując 1,5% podatku. KRS: 0000231110.