Choć zamówienia jedzenia w naszej aplikacji wciąż stanowią największą część aktywności użytkowników, także w okresie świątecznym, obserwujemy ciągły wzrost zainteresowania produktami z kategorii groceries i retail. Świadczą o tym zakupy dokonane w ubiegłoroczną Wigilię, kiedy użytkownicy dodali do świątecznego koszyka artykuły dekoracyjne, a nawet gadżety erotyczne. To pokazuje, że konsumenci oczekują od platform delivery szerokiej oraz zróżnicowanej oferty, która wspiera ich zarówno w okresach wzmożonej konsumpcji, jak i w sytuacjach awaryjnych. W tym roku rozszerzyliśmy ofertę o nowe kategorie: kosmetyki i elektronikę, nawiązując współpracę z Super-Pharm i MediaMarkt. Jako pierwsza w Polsce platforma delivery doręczamy mały sprzęt RTV/AGD nawet w 30 minut, odpowiadając na sytuacje, w których nowa ładowarka czy żelazko parowe potrzebne są tu i teraz. Dzięki temu, niezależnie od tego, czy potrzebny jest nowy gadżet, czy zabraknie kosmetyków, użytkownicy mogą zamówić wszystko za pomocą kilku kliknięć i bez stresu skompletować listę świątecznych prezentów.
Agnieszka Sucharska, Groceries Manager w Glovo
Rosnące koszty życia wymuszają na Polakach bardziej świadome zarządzanie budżetem oraz racjonalne podejście do świątecznych zakupów – planują je, porównują ceny, poszukują promocji. Jednocześnie deklarowana racjonalność często zderza się z emocjonalnym charakterem zakupów grudniowych oraz obawą przed dalszym wzrostem cen. W efekcie konsumenci balansują między chęcią utrzymania wydatków na poziomie z ubiegłego roku a realiami inflacyjnymi. Warto też podkreślić, że według przeprowadzonego badania, zakupy online nadal pełnią dla Polaków głównie funkcję rozwiązania „awaryjnego”, szczególnie w starszych grupach wiekowych, które wciąż preferują tradycyjny handel.
Przemysław Huk, Research Manager w K+ Research


